Przywracamy sprawność barku

W Szpitalu św. Rafała zapewniamy pacjentom kompleksową opiekę w zakresie schorzeń barku – od leczenia zachowawczego po leczenie operacyjne – mówi lek. Mateusz Mackoś, specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu z Małopolskiego Centrum Chirurgii Barku w Szpitalu św. Rafała w Krakowie.

 

Kolana i biodra. Można odnieść wrażenie, że schorzenia tych dwóch dużych stawów to najczęstsze powody interwencji fizjoterapeutów i ortopedów. Czy słusznie?

Zdecydowanie nie. Powszechne są również dolegliwości ze strony stawu ramiennego. Bark jest jednym z najbardziej skomplikowanych stawów naszego organizmu i może ulegać wielu patologiom. Ponieważ jest stawem wiszącym, nie zużywa się w taki sam sposób jak biodra lub kolana, rzadziej też dochodzi do choroby zwyrodnieniowej powierzchni stawowej barku, narażony jest on jednak na inne patologie. Do jego częstych schorzeń zalicza się uszkodzenie mięśni odpowiedzialnych za ruch stawu ramiennego, czyli tak zwane uszkodzenie pierścienia rotatorów.

Chory nie może wówczas ruszać ręką?

W zaawansowanym stanie nie może lub ma z tym duże trudności. Ograniczenia odwodzenia barku to na przykład problemy z podniesieniem ręki do góry, uczesaniem się, zapięciem biustonosza, zawsze też towarzyszy temu ból, zwłaszcza nocny. Uszkodzenie pierścienia rotatorów częste jest szczególnie u osób po 40. roku życia.

Dlaczego?

Z upływem lat mięśnie barku ulegają zwyrodnieniom, pewnej degeneracji; przyczyną uszkodzenia mogą być również nakładający się uraz. U osób po 60. roku życia, uszkodzenie to może nie dawać dolegliwości bólowych. Natomiast jeśli pacjent nie rusza ręką, ma z tym trudności, cierpi na silne bóle, leczenie powinno być podjęte.

Można te mięśnie naprawić?

Można. Naprawiamy bark doszywając mięśnie z powrotem w miejsce, w którym znajdował się ich oryginalny przyczep. Robimy to artroskopowo, czyli nie rozcinamy barku, tylko wykonujemy małe nacięcia, przez które wkładamy do stawu kamerę i przeprowadzamy zabieg oglądając jego przebieg na ekranie monitora. Ale są też inne sytuacje. Mamy pacjentów, u których mięśnie barku są w zaniku, niemal już ich nie ma. Aby zastąpić ich funkcję wykonujemy zabiegi, które uzupełniają ubytki mięśni – stosujemy wtedy różnego rodzaju transfery mięśniowe, rekonstrukcje torby stawowej, balony, łaty. Jeśli leczenie nie przynosi efektu, można pomyśleć o protezie barku, to jednak ostateczność.

Czyli nie czekać aż bark zacznie bardzo boleć i nie będziemy mogli wykonywać codziennych czynności, tylko już przy pierwszych niepokojących sygnałach skontaktować się z lekarzem.

To najlepsze, co można zrobić, konsultacja lekarska jest wtedy wskazana. Na podstawie badania klinicznego, co zawsze jest podstawą, uzupełniającego badania USG, ewentualnie rezonansu, można szybko rozpoznać patologię i wdrożyć leczenie.

Pierwszy etap to leczenie zachowawcze?

 

Przede wszystkim rehabilitacja. Fizjoterapeuta potrafi pomóc pacjentowi tak bardzo, że większość chorych uniknie leczenia operacyjnego. Natomiast jeśli objawy towarzyszące uszkodzeniu mięśni nie ustępują, nie obejdzie się bez interwencji chirurga. Dodam, że niezależenie od tego, czy wdrożymy leczenie zachowawcze czy operacyjnie, rehabilitacja zawsze powinna być prowadzona. Dlatego też, w Szpitalu św. Rafała dostępna jest pełna oferta rehabilitacyjna schorzeń barku, co umożliwia kompleksową pomoc naszym pacjentom.

Jakie inne schorzenia mogą dotknąć bark?

O ile po 40. roku życia najczęstszą patologią są uszkodzenia mięśni barku, to u osób młodszych dominuje niestabilność tego stawu, czyli zwichnięcie barku. To najczęstsze zwichnięcie w zakresie dużych stawów, codzienność izby przyjęć SOR-ów. I niestety, wykazujące wysokie ryzyko nawrotów, u młodych osób nawet powyżej 90 procent. A kolejne zwichnięcia najczęściej wymagają leczenia operacyjnego. Najczęstszą ich przyczyną są urazy. Mogą być też zwichnięcia z powodu wiotkości tkanek, zmian w zakresie rozwoju stawu barkowego, jednak na pierwszym miejscu plasują się urazy. Jeśli do zwichnięcia dochodzi u osoby młodej, mięśnie barku nie ulegają zazwyczaj uszkodzeniu i leczenie polega na artroskopowym odtworzeniu uszkodzonego obrąbka i więzadeł obrąbkowo-ramiennych. Natomiast u osoby starszej mięśnie się zrywają i należy je doszyć. Jeszcze raz chcę podkreślić, że rehabilitacja jest nieodłącznym elementem na każdym etapie leczenia barku, niezależnie, czy będzie to leczenie zachowawcze, czy operacyjne. Po interwencjach chirurgicznych bark może się goić nawet 6 tygodni, a bez skutecznej 3-4-miesięcznej rehabilitacji efekt leczenia zawsze będzie gorszy. Czyli proces powrotu do zdrowia jest długi i wymaga ścisłej współpracy z fizjoterapeutą.

Małopolskiego Centrum Chirurgii Barku w Szpitalu św. Rafała działa od ponad dwóch miesięcy. To nowość na medycznej mapie naszego regionu.

Nie tylko na mapie naszego regionu, ale być może całej Polski. Nowością jest bowiem idea, która przyświecała zorganizowaniu tego ośrodka. Oczywiście, oferujemy pacjentom kompleksową opiekę w zakresie schorzeń barku, od leczenia zachowawczego, poprzez zabiegi ambulatoryjne, po leczenie operacyjne. Chorzy mogą się u nas poddać pełnej diagnostyce w zakresie konsultacji oraz badań obrazowych, czyli ultrasonografii, tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego. W terapii barku wykorzystujemy nowoczesne metody leczenia zachowawczego oraz operacyjnego – małoinwazyjne zabiegi artroskopowe. Proponujemy pacjentom również rozwiązania profilaktyczne oraz rehabilitacyjne. To jednak nie wszystko. Małopolskie Centrum Chirurgii Barku skupia w jednym miejscu wykwalifikowany zespół ortopedów, którzy na co dzień związani są z innymi ośrodkami medycznymi na terenie Małopolski.

Jakie płyną stąd korzyści dla pacjentów?

Jeśli lekarz na co dzień pracuje na przykład w Zakopanem, Nowym Targu lub Tarnowie, a pacjent, który był u nas leczony pochodzi z tamtych okolic, w razie potrzeby konsultacji, kontroli procesu terapii nie musi przyjeżdżać do Krakowa, tylko ma zapewniony kontakt ze specjalistą w pobliżu miejsca swojego zamieszkania. To także korzyści dla lekarzy ortopedów z innych małopolskich szpitali, których zapraszamy do współpracy. Zabiegi dotyczące stawu barkowego nie są popularnymi zbiegami i nie ma wielu specjalistów w tym zakresie. Jeśli więc pracujemy razem, w zespole, to łatwiej jest zorganizować kursy, szkolenia, podnosić swoje umiejętności, wdrażać ortopedów w chirurgię barku. Chodzi nam o to, żeby „Małopolska mocno barkiem stała”.

Rozmawiała Dorota Dejmek

Zdjęcia Andrzej Banaś

E-sklep Umów wizytę top